Musze was przeprosić bo to nie rozdział ;( Z braku czasu oraz zdrowia następny rozdział pojawi się trochę później. Postaram się skończyć go na następny tydzień jednak nic dokładnie nie obiecuje.
Z okazji tego, że dzisiaj są walentynki chciałabym złożyć wam najserdeczniejsze życzenia. ^^
Są słowa których mówić nie należy takie,
których się nie zdradza, których głębi
nic nie zrani, nie pogubi, nie postrada.
A więc powiem prosto z mostu.
Bo ja wiem, zrozumiesz przecież.
Ja dziękuję Wam po prostu za to, że naprawdę jesteście.
Dziękuję za wszystkie komentarze oraz wejścia na bloga. Powiem to tak DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE. ^^
WESOŁYCH WALENTYNEK. :***
Dziękować za życzenia. Niestety, ale sam nie dałem rady ułożyć jakiegoś wierszyka ^^.
OdpowiedzUsuńNo nie umiem jednak napisać czegoś szczęśliwego. Chyba moja dusza jest wielce zraniona :/. Tak więc smutny wierszyk. Może kiedyś go dokończę lub napiszę coś bardziej romantycznego.
UsuńMiłość nie zawsze jest sprawiedliwa i dobra;
Czasami zachowuje się jak jadowita kobra;
Jej działanie do jadu podobne;
Nie masz szans, to jest okropne;
Całego cię paraliżuje;
Twój umysł utylizuje;
Dusza, woła o pomoc;
A ty znikasz, co noc;
Dręczy cię, torturuje na różne sposoby;
Obrazami tej jednej osoby;
Sen, widzisz ją, jest tak blisko;
Pomiędzy wami, duże ognisko;
Nagle zauważasz, odchodzi;
Próbujesz przejść, niewychodzi;
Parzyż się, kaleczysz i ranisz;
Ale ognia, nie ugasisz;
Spadasz w przepaść;
Budzisz się jakbyś poszedł spać;
Kolejny obraz, gubisz ją w tłumie;
Szukasz, lecz odszukać nie umiesz...
Autorka: Niesamowicie piękny wiersz.
UsuńKyuubi: Muszę się z tobą zgodzić jest niesamowity. Jednak dlaczego jest taki smutny Mess ? Co cię dołuje stary koleżko?
Autorka: Dołączam się do pytania Kyuu. Piękny, a zarazem taki smutny. ;( Dziękuje, że go tu umieściłeś. Bardzo mi się podoba i Kyuubiemu też. ;) Liczę, że jeszcze nie raz zaszczycisz nas takimi pięknym wierszami. Dziękuję i pozdrawiam. ;)
- Kitsune21 i Kyuubi. xD
Mess: Dziękować za miłe słowa ^^. No. Ahhh. Powiem. Nie dałem rady wysłać karteczki na walentynki, bo choroba złapała T_T. Dwa lata bez najmniejszego kataru i nagle ponad czterdzieści stopni :/. Oczywiście mam swoją dumę, jednak przyjaciół się nie rani, dlatego utożsamiam się z Naruciakiem w znacznym stopniu. Przez to wszystko wena do one shota, który okazał się być bardzo rozwiniętą częścią ,,Cień Błysku", został przerwany i czeka sobie jako szkic. Brakuje troszkę ponad 2 tys. słów z 10 tys. Ma on być podziękowaniem za tą samą liczbę wejść na bloga, która mniej więcej za czternaście dni wybije. Sporo roboty, ale jak to powiedział przyjaciel ,,Just, do it" XD. Założył się, że nie dam rady czegoś tam napisać.
UsuńNaru: Ciii. To twoja jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic tego bloga, więc nie wygadaj.
Mess: A co do wierszy to nie wiem. Są to pojedyncze nagłe napady i piszę je w przeciągu paru minut, a smutne bo humor nie dopisał z wyżej wymienionego powodu, ale to nie znaczy że nie umiem opisać radosnych momentów. Mam już takie notki napisane, tylko zacząłem trzymać się terminarza i czekam z publikacją.
Pozdrawiam i życzę weny. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału twojego pisma.
Jakie miłe słowa, bardzo dziękuję za życzenia. Chciałam zaprosić Cię na mojego bloga, właśnie ukazał się nowy rozdział. Cieplutko zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń